Liczba wyświetleń stron

niedziela, 25 listopada 2012

Miś Naleśniś na Dzień Pluszowego Misia

Dzień Misia Pluszowego? Chciałabym zrobić zdjęcie misia, ale kurcze większość jest pogryziona przez psa, więc lepiej nie... :)
Ze względu na duże zainteresowanie ustami misia na facebooku, postanowiłam go lekko podkręcić w znanym nam wszystkim programie Paint. I co? Wygląda szczęśliwiej? Smakował naprawdę dobrze, misina to najdelikatniejsze mięso- jedyne jakie jem. :)


Do jednego naleśnika/placuszka
Potrzebujecie:
  • płatki owsiane 3 łyżki- mielicie w młynku na mąkę
  • mąka pszenna żytnia/razowa
  • proszek do pieczenia szczypta
  • orzechy laskowe kilka sztuk do młynka też mielicie
  • mleko sojowe filiżanka
  • pomarańcza pół
  • miód odrobina
Mielicie na proszek płatki i orzechy, przekładacie do blendera i dolewacie mleko, dodajecie mąkę i wrzucacie pomarańczę- lepiej ją wcześniej rozczłonkować, bo się ciężko miesza z ciastem. Do tego miód ile uważacie, u mnie łyżka. Na patelnię odrobina tłuszczu, a ciasto ma być bardzo gęste. Wylewacie i smażycie dosłownie chwilę- szybko się zarumienia.
Udekorujcie oczywiście jak chcecie, ze względu na Dzień Misia postanowiłam, że Miś Naleśniś będzie fajną opcją.
Nie ma tu jajek ani białej mąki. Zamiast białej użyłam razowej, a płatki mielone łączą ciasto ze sobą więc jajka są zbędne. Mleko krowie zamieniłam na sojowe, a cukier na miód. Da się wszystko zrobić tylko należy uwierzyć, że się da :)


8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. A właśnie wspaniałe i bardzo proste zachęcam do błonnikowego misia :D Lepszy od lubisia :D

      Usuń
  2. 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia na jednego naleśnika? Nie za dużo? Na średni biszkopt daję łyżeczkę, a tu mamy plamę z ciasta na patelni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze może racja, ale ja mam takie malutkie łyżeczki- takie mniejsze niż te od herbaty :/ daje na oko, ale poprawię jeżeli uważasz, że to za dużo. Może masz rację, przepraszam za niedopatrzenie w takim razie i dzięki za uwagi!

      Usuń
  3. aż się uśmiechnęłam do ostatniego zdjęcia :)
    pozdrawiam ciepło,
    Szana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ciepłe pozdrowienia się przydają w taką pogodę szczególnie :D

      Usuń
  4. Słodki ten naleśniś! jeszcze nie próbowałam naleśników z płatkami owsianymi, ale teraz na pewno to zmienię ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetne rozwiązanie, bo mielone płatki zachowują się lepiej niż mąka :)

      Usuń

komentarze bardzo mile widziane,nawet te krytyczne!