Liczba wyświetleń stron

piątek, 26 października 2012

Wegański, zdrowy keks na bogato

Zapowiadali na dziś opady śniegu... 
Messi zamieszkał z nami w grudniu tamtego roku, więc już zaraz rocznica! 
Biegał wtedy w śniegu, znikał w zaspach, a ja zawsze przemarznięta i przemoczona biegałam za nim i nie czułam chłodu z tej radości.
Teraz też doczekać się nie mogę. Nie wiem jak to jest, że nie lubię marznąć, ale jeżeli ktoś mnie pyta o ulubioną porę roku, zawsze odpowiadam ZIMA!

Tym czasem w piekarniku zrobiło się coś typowo jesiennego, typowo ciepłego i na chłodne poranki.
Keks ma w sobie tyle błonnika, że po jednym takim kawałeczku, mogę śmiało trzymać wysoko głowę przez 3h. Oprócz tego bardzo wspomaga przemianę materii- uwaga ostrzegałam :)
Cukier w owoców i miodu daje niezłego kopa na start. Do tego orzechy w nim zawarte wzbogacają go o białko, więc nie ma to tamto!

Od Was zależy co dodacie, ja proponuję taką wersję:
(do małej formy) Potrzebujecie:
1,5 szklanki płatków owsianych niebłyskawicznych
0,5 szkl mąki pszennej/razowej/żytniej
szklankę siemienia lnianego
szklankę żurawiny suszonej
garść rodzynek
porządna garść orzechów laskowych
porządna garść migdałów
2 łyżeczki proszku do pieczenia
sól szczypta
5 łyżek oleju
skórka z jednej cytryny/pomarańczy
szczypta imbiru
3 łyżki cynamonu
5 (?) łyżek miodu
szklanka mleka roślinnego

Pół porcji płatków w młynku. Orzechy i migdały mielicie w młynku. Łączycie wszystkie płatki ze zmielonymi orzechami i dodajecie siemię i wszystko prażycie razem na patelni jakieś 5min ciągle mieszając aby się nie przypaliły. Ale jaki się zapach zacznie unosić? Poezja :)  W tym czasie rodzynki, żurawinę, miód i mleko zmieszajcie razem, aby trochę namokły owoce i w ogóle, lepiej się potem taką mieszankę do ciasta dodaje niż wszystko po kolei. Zdejmujecie płatki z siemieniem z patelni i wsypujecie do miski. Do tego dajecie mąkę, sól, proszek do pieczenia, cynamon, imbir i mieszacie mieszacie, potem dajecie mleko z owocami i miodem i olej- wszystko na gładziutko mieszacie. Piekarnik nagrzewacie do 180stopni, formę smarujecie olejem i wlewacie (raczej wkładacie łyżką) do niej ciasto. Piecze się jakieś 50min-60min, chociaż wszędzie jest napisane, że grubo ponad godzinę. Sprawdzajcie patyczkiem i smacznego!


Ja przed treningiem zjadłam kawałek z dodatkiem masła orzechowego! Świetny kop energetyczny! ponad godzinę podskoków, skoków i wymachów i nie opadłam z sił, więc polecam :)

Wegańskie ŚwiętaOrganizator: WeganNerd

11 komentarzy:

  1. Świetny pomysł! Do tego niesamowicie zdrowy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę nawet nie wiem czy nie przesadziłam z tym siemieniem, bo czuć je bardzo w smaku i keks " że tak powiem" nieźle przeczyszcza :)

      Usuń
  2. Faktycznie samo zdrowie :) Proszę o kawałek!

    OdpowiedzUsuń
  3. faktycznie, keks samo zdrowie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powinnam to nazwać keks przeczyszczjący :) Mój Mr B potwierdzić może !

      Usuń
  4. Wygląda przepysznie :) Jak tylko znajdę chwilę wolnego czasu to skorzystam z przepisu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę czyści że ho ho! Daję głowę, że lepiej zjeść kawałek takiego pysznego keksa niż pić codziennie błonnik z cukrem lub aspartamem w składzie. Błonnika jest tu wystarczająco dużo a siemie lniane robi swoje, oj robi :D

      Usuń
  5. aaa poczęstujesz mnie kawałkiem? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojoj Madzia, u mnie szans nie ma. Mam dużego chłopa w domu i kilka sąsiadek zawsze chętnych :) Łatwo mi przy tym utrzymać figurę, bo dla mnie często nie starcza :)

      Usuń
  6. Omniomniom, i mąki pszennej nie trzeba koniecznie! A może owsiana z kukurydzianą by dały radę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąka owsiana na bank by się nadała, ale jeżeli chodzi o kukurydzianą, odradzam, bo nie jest bardzo daleka od pszennej :p

      Usuń

komentarze bardzo mile widziane,nawet te krytyczne!