Liczba wyświetleń stron

poniedziałek, 17 września 2012

Kasza manna z płatkami i bananem

Wszystkim swoim klientom zawsze powtarzam i tłumaczę znaczenie węglowodanów jedzonych przy śniadaniu. Mówię o złożonych i o prostych do znudzenia, mojego i moich klientów :)
Problemy gastryczne biorą górę nad istotą wysokiego progu energetycznego. Gdy boli nas brzuch, nie zastanawiamy się nad tym, czy śniadanie dostarczy nam energii na 3 pełne godziny, ale zależy nam na tym, aby śniadanie dało nam ukojenie i zagwarantowało uczucie sytości bez bólu ani uczucia dyskomfortu.
Dla osób, które chcą  mogą sobie pozwolić na łączenie obu tych właściwości mam fajną propozycję:
Kasza manna z płatkami
Potrzebujecie:
ok 3/4 ugotowanej kaszy manny ( na mleku lub wodzie)
dużego, dojrzałego banana
garści płatków owsianych nie błyskawicznych
soku z malin/ śliwek- co macie, co lubicie, ważne aby nie był słodzony
Kroicie banana i zostawiacie kilka plasterków do dekoracji, resztę mielicie w blenderze z ugotowaną kaszą. Świetnie osładza to kaszkę, ja nie dodałam ani miodu ani łyżeczki cukru- banan starczył :) Wkładacie do miseczki,posypujecie płatkami, dekorujecie bananem i polewacie soczkiem- gotowe, smacznego!

Kasza manna i banan bardzo ukoją brzuch, dodadzą Waszemu menu jodu i potasu.
Banan przy okazji zaspokaja poranne zapotrzebowanie na energię z węglowodanów prostych.
Jeżeli macie problemy z brzuszkiem, możecie namoczyć wcześniej płatki lub wcale ich nie dodawać. Jeżeli macie zdrowy żołądek, płatków sobie nie szczędźcie bo dodadzą one błonnika ważnego przy diecie redukcyjnej.


3 komentarze:

komentarze bardzo mile widziane,nawet te krytyczne!