Liczba wyświetleń stron

czwartek, 20 września 2012

Dziwne pierogi z kaszą jaglaną w składzie

Jak człowieka noga boli, to główka pracuje...
Napracowałam się dziś tyle, co nie napracowałam się ze zdrową nogą.
Może tak być miało, żeby mnie wreszcie przyparło i usadziło w miejscu na dobre :)
Macie tak czasem, że chcecie być pierwsi? 
Chcecie pokazać innym, że można? 
Że się da i że mieliście rację?
Nie wiem jak Wy... ale ja chyba oszalałam, bo zrobiłam pierogi z kaszą jaglaną...
Spróbujcie, bo jak wiadomo kasza jaglana ma same zalety, dużo błonnika i w porównaniu z białą mąką??? Nawet nie powinno porównywać się tych dwóch zupełnie różnych składników.
Pierogi są super i każdy je lubi, ale nieodzownym składnikiem ciasta na pierogi jest mąka- biała i czasem razowa, ale zawsze mąka, a mąka to samo zło, jeżeli chodzi o dietkę.
Ten przepis był moim eksperymentem i szczerze, to ciągle czegoś dodawałam i dosypywałam, ale na oko było mniej więcej tak: 


Dziwne pierogi z kaszą jaglaną
Kurcze nie wiem ile mi wyszło, bo jadłam na bieżąco :/
na ciasto:
kasza jaglana 3 łyżki- ugotujcie al'dente
mąka pszenna 2 łyżki
mąka żytnia 3 łyżki
mieszacie razem i dolewacie wody, ale nie dużo, bo kasza już trochę wiąże. Tylko ciasto jest lepkie jak diabli! Tu jest haczyk. Oszczędzałam tą mąkę jak mogłam i wałkowałam i się lepiło ale da się- uwierzcie mi, że nie trzeba ich ciągle podsypywać, obsypywać i mączyć... :) Wystarczy mieć umączony lekko wałek i jedziemy..bez nerwów
Więc jak już ciasto jest, wałkujecie, wycinacie i dajecie farsz. Lepi się i nic mi w wodzie nie wypłynęło. Zero problemu przy sklejaniu się okazało, a potem jak zostały mi już tylko skrawki ciasta, to zwałkowałam je z farszem i wychodziły zielonkawe pierożki- super! Mogłam od razu je razem wałkować 


na farsz:
brukselka rozmrożona jakieś 4-5szt
3 łyżki pesto ze szpinaku- przepis
No i wszystko doprawiłam leciutko solą i zblendowałam i wyszło super pyszne
Nadziałam tym pierogi, resztę jeszcze polałam po wierzchu i wiecie co?
Nigdy w życiu nie jadłam takich dobrych i konkretnych pierogów. Może Pani Magda G. nie byłaby zachwycona, bo pierogi nie rozpływają się w ustach, ale mają taki fajny posmak i chrzęszczą w zębach- a jak coś chrzęści, znaczy, że jest zdrowsze! HA!
powodzenia i co złego to nie ja
Napiszcie koniecznie jak Wam wyszły






5 komentarzy:

  1. O matko, pierwsze widzę takie pierogi :D Czy dodatek tej kaszy coś zmienia w smaku? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmienia, pierogi są twardsze, bardziej sycące i czuć w nich lekkie takie.. grudki od kaszy- dla mnie czad! :)

      Usuń
  2. Podobają mi się te Twoje pierogi. :) Nietypowy warsz, smaczny wygląd, hej, wyślij mi kilka! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, bardzo bym spróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ciekawy pomysł na dodatek kaszy w cieście, z chęcią bym spróbowała :)

    OdpowiedzUsuń

komentarze bardzo mile widziane,nawet te krytyczne!