Liczba wyświetleń stron

wtorek, 6 sierpnia 2013

Jedzenie przy czytaniu

Momenty z książką...Wieczory w towarzystwie baśni i przygód...

Każdy ma inne czy wszyscy takie same? 
Czytamy przy lampce, w autobusach i tramwajach, pod ławką na uczelni, na ławce w parku,  może pod kołdrą przy latarce ( jak robiła moja mama, gdy babcia kazała jej zgasić światło i iść spać)
A może czytacie jak Marilyn? Nago i w pełnym makijazu? :)

Ja czytałam w wannie i na łące, ale nic nie zastąpi mi czytania w łóżku przy herbacie i świetle lampki.
No właśnie, a Wy? Czytacie? A może oglądacie filmy i mniej lub bardziej świadomie podjadacie?
Nawet nie zdajemy sobie sprawy ile przekąsek pochłoniemy między jednym ciekawym wątkiem a drugim.
Między pierwszym pocałunkiem bohaterów, a ich ostatnią kłótnią, zjeść da się conajmniej dwa pączki, a 
Między zabójstwem, a wyjaśnieniem zagadki mogą minąć dobre godziny i dobre ilości kcal mogą wpaść niechciane.
Jest kilka sposobów, ja próbowałam wielu i jeżeli bardzo, ale to bardzo mnie ciśnie na chrupanie, skłaniam się ku waflom ryżowym lub owocom...
Poniżej znajdziecie fajne pomysły na przekąski...może coś sie przyda?
A tak na marginesie... co teraz czytacie???

Największą wadą podjadania jest to, że robimy to często nieświadomie, pochłonięci czymś zupełnie innym.
Prosto jest sięgnąć po kosteczkę czekolady, a po fakcie zorientować się, że został tylko papierek...

Zamiast sięgać po gotowe przekąski, przygotujmy coś sami!
Pokrojcie w kostkę świeżego ananasa
Obierzcie kilka marchewek i przygotujcie z nich słupki ( świetnie sie sprawdzą również w podróży)
Poćwiartujcie mango lub gruszkę
Zróbcie sobie kilka koreczków z ogórkiem, papryką i jabłkiem
Jeżeli macie dobrą książkę, warto zakupić opakowanie chlebków ryżowych na dłuższe momenty z lekturą- szybko dają uczucie sytości
Możecie spróbować jogurtu z owocem, lub odrobiną płatków owsianych
A najlepsze co możecie zrobić? Dzbanek aromatycznej herbaty ze stewią i cytryną i wieczór w towarzystwie wyśnionych krain i bohaterów jest Wasz :)



 

5 komentarzy:

  1. oooooooo ja uwielbiam murakamiego i jesc przy murakamim tez uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się rzadko zdarza jeść coś przy czytaniu, za bardzo powieści Kinga wciągają, żeby czas na jedzenie był! Ale za to przy graniu w simsy albo wiedźmina niestety jedzenie schodzi w mgnieniu oka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet mi nie mów że czytasz KINGA!! ja chyba wszystko przeczytałam i nie wiem co kocham najbardziej!! Teraz mi już troszkę przeszło bo chyba za stara jestem, ale Rose Madder to do tej pory książka mojego życia i stąd Rosie Real :) Ale może to wiesz? I może tą ksiazke znasz/? :)

      Usuń
    2. Się wie, że czytam Kinga! Obecnie czytam Ręka Mistrza. Zaczęłam od Wielkiego Marszu, a potem się posypało, książka po książce. Jasne, że ZNAM! Również jedna z moim ulubionych jego. :3 Chociaż tutaj ciężko nadać JEDNEJ jego książce tytuł "ulubiona", wszystkie są genialne. *.*

      Usuń
  3. Ja przede wszystkim czytam G. Mastertona :)
    Ale aktualnie przeczytałam wszystko i zadowalam się innymi pisarzami ;)

    OdpowiedzUsuń

komentarze bardzo mile widziane,nawet te krytyczne!