Liczba wyświetleń stron

295922

niedziela, 13 stycznia 2013

Owsianka drwala

Macie tak? 
Byłam tu? Już to widziałam, słyszałam, coś mi to przypomina...?
Jakiś kolor, jeden, drugi...zapach czy odbicie światła przypominają miejsca w których byliście, lub nie...
Ludzi, których znacie, a może ...? a skąd? Kiedyś przecież...?
U mnie z reguły to niedorzeczne wspomnienie jakiegoś przedmiotu lub bajki z dzieciństwa.
Tym razem to zupełne szaleństwo, bo jaki drwal zjada owsiankę z jabłkiem na polanie? 
Może jak spróbujecie owsianki, zobaczycie drwala...zapraszam :)
Jedna porcja owsianki drwala
  • Płatki owsiane pełna filiżanka
  • mandarynka pół
  • jabłko pół dużego
  • mleko sojowe mniej niż filiżanka
  • cynamon szczypta
  • imbir suszony proszek szczypta
  • miód łyżka
Mleko mieszacie z miodem i imbirem i podgrzewacie lekko lub mocno, jak uważacie. Płatki zalewacie gorącym/ciepłym mlekiem do poziomu płatków, niech lekko nasiąkną.Mandarynkę obieracie i wrzucacie do blendera lub użyjcie takiego ręcznego do rozciapciania. Jak płatki nasiąkną, rozmieszajcie mus mandarynkowy z nimi. Na to układamy jabłuszko pokrojone i sypiemy cynamonem. Smacznego


I jak? Widać tego drwala? Widzicie go na zimowej polanie???


21 komentarzy:

  1. Ja tu widzę pyszne śniadanie i ślady Twojego uroczego psiaka :D I mi to pasuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ślady śladami, ale za to u Ciebie jak ślicznie :)

      Usuń
  2. całkiem możliwe:) fajna owsianka, zdrowa i smaczna, a wiadomo, że drwal zdrowy i silny być musi;)

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę, widzę!;)
    a owsiankę zabieram.. choć na pewno już zjedzona:<

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem co drwal na to, ale owsianka na pewno pyszna (drwale raczej kojarzą mi sie z pętem kiełbasy niz owsianką)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No w sumie racja, powinni siedzieć na pieńku i wpitalać bułę z kiełbachą :) Ale ja wolę drwala, który wycina tylko chore drzewa, który dba o faunę leśną równie jak o florę, który pachnie silnym facetem (używa OldSpice) i jest wysoki i barczysty i w ogóle... eh :)

      Usuń
  5. A mi to, z kolei, przypomina "salatke pieknosci", ktora dawno temu zajadalysmy sie z Matka: platki owsiane namoczone przez noc w zimnej wodzie, dodawalo sie do tego tarkowane jablko, troche soku z cytryny, lyzke jogurtu natyralnego, jakies suszone owoce typu sliwki, orzechy np. wloskie i jazda! Dzieki za przypomnienie tego smaku, wszamam wkrotce. pozdrowka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o ORZECHY!!! no nie było w domku, ale racja! byłaby jeszcze bardziej sycąca :)

      Usuń
  6. porywam drwalowi taką pyszną owsiankę! :D
    haaa, ale ktoś chyba już chciał to zrobić przede mną! :D ... widzę ślady!:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Koooocham owsiankę!
    Masz u mnie nominację do liebster award :) ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowna! prawie jak moje dzisiejsze śniadanie ;D

    http://emptytaste.blogspot.com <- zapraszam! ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha no faktycznie, można się doszukiwać kilku szczegółów :) pozdrawiam

      Usuń
  9. owsianki *-* kocham je wszystkie ! ta wersja jest pycha ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No powiem CI, że te z jabłkami chyba są najsmaczniejsze :)

      Usuń
  10. ostatnie zdjęcie genialne!;D
    zachęciłaś mnie tym drwalem-muszę to wypróbować;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za komplement :) A drwali już chyba nie ma :/ Przynajmniej takich jakiego ja sobie wyobrażałam

      Usuń
  11. mówisz promocja jest? To chyba skorzystam;D
    bo baardzo mnie ciekawi..;)

    OdpowiedzUsuń

komentarze bardzo mile widziane,nawet te krytyczne!