Liczba wyświetleń stron

wtorek, 6 listopada 2012

Mały grzech popołudnia, Kawa z prażonymi wiórkami kokosa

Wszyscy moi klienci słyszą ode mnie te słowa:
Kawa nigdy na czczo,
Kawa nigdy na noc,
Kawa nigdy rozpuszczalna
Kawa najlepiej raz dziennie, w okolicy lunchu. 
Ale moi klienci też zawsze słyszą te słowa: "KONTROLA PRZEDE WSZYSTKIM", więc...ja, jako, że pod kontrolą jestem samej siebie, złamałam lekko reguły, ale chyba wiecie czemu?
Jeżeli rozumiemy i czujemy swoje ciało i jego możliwości...
Jeżeli wiemy na co nas stać danego dnia i w danej chwili i możemy z czystym sumieniem stanąć przed lustrem, uśmiechając się do siebie, to piękne i niech tak zostanie!
Pozwólcie sobie na jedną przekąskę inną niż zwykle, na wypicie kawy o innej porze dnia, wsłuchajcie się i kontrolujcie swój zegar- da się! Wiem to i ja i Ty :)

Kawa z wiórkami- mały grzech popołudnia
Potrzebujecie
banana małego lub pół
garść wiórków
filiżankę mleka sojowego/innego
kawę zaparzoną w ekspresie (lub inaczej, jak kto woli)
odrobina syropu z agawy, ale nie koniecznie, bo banan jest słodki, a wiórki dadzą aromat
Blendujecie banana z mlekiem, na w miarę gęsto. Powinien wyjść bardziej krem niż mleko :) Wiórki prażycie chwilkę na dobrze rozgrzanej patelni. Ja prażyłam pierwszy raz i bałam się przypalić, ale nawet jak się zabrązowiły lekko, smakowały b. dobrze, więc śmiało.Skończcie prażyć, jak zaczną silnie pachnieć. Wrzucacie je do blendera i wciśnijcie na chwilę START :) Kawę świeżo zaparzoną wlejcie na dno wysokiej szklanki i dolejcie do niej krem z bananów i kokosa. 
Na wierzch sypnijcie wiórkami i smacznego. Da się śmiało pić przez słomkę





Na stole trwa liczenie kalorii, pisanie maili i picie kawy, a pod stołem?
Wiem, wiem jakie mam kapcie, ale to uroczy prezent od mojej ANI, więc noszę je z dumą :) 



 

 

 


















7 komentarzy:

  1. Oj, dla mnie to żaden grzech! :) Boska kawa... I psiak!

    OdpowiedzUsuń
  2. jestem kawoszem, a do tego kocham wszystko, co kokosowe! :))

    i przepis na chlebek -jedna porcja! :)
    1 banan
    1 jajko
    1/2 szkl mąki pszennej (pełnoziarnistej)
    1/3 szkl jogurtu naturalnego
    1 łyżka kakao
    1 łyżka miodu
    1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    1/3 łyżeczki sody
    garść rodzynek
    garść migdałów
    Banana rozgnieść widelcem, dodać resztę składników i porządnie wymieszać. Gotową masę przelać do naczynia i piec przez 30 minut w 200 stopniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WOW dzięki, dzięki za przepis- będę musiała pokombinować, bo jajek nie jem, ale co? Ja nie dam rady? :) Dzięki bardzo i mam nadzieję, że spróbujesz mojej kawki, smacznego życzę :) Do chlebka z bananem na pewno będzie pysznaaaa

      Usuń
  3. myślę, że na taką kawę znajdzie się rozgrzeszenie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. WOOOOOOOOOW! Ja taką piję tysiąc razy dziennie! Myślałam że to ja ją wynalazłam ha haha

    OdpowiedzUsuń

komentarze bardzo mile widziane,nawet te krytyczne!