Pieluchy na ziemi, na krzesłach, waciki w zlewie,
smoczki 3- zgubione,
kubraczki, spodenki, śpiochy w kuchni na blacie, w łazience...
łeb jak sklep, w tle kołysanki Turnau i Umer...
J. Kowalczyk jedzie, biegnie, a ja nie słyszę bo K. płacze
Stanę się specjalistką w przygotowywaniu jedzenia jedną ręką- jednoręki bandyta w kuchni :) je zeli chodzi o kolor, to mówiłam- łeb jak sklep, więc wybaczcie drobne szaleństwo...
Zielony budyń jaglany
Potrzebujecie:
- szklanka kaszy jaglanej
- 1,5 szkl mleka roślinnego (lub zwykłego)
- 0,5szkl mocno zaparzonej zielonej herbaty
- garść liści szpinaku
- do smaku miód lub syrop z agawy
- banan do dekoracji i kilka szt migdałów też na górę do posypania
Kaszę przemyć wodą kilka razy. wsypać do garnka, zalać miksturą mleka połączonego z green tea i ugotować. Gotować aż kasza zmięknie, po drodze można dać syrop i liście szpinaku, ale mozecie też zostawić to na koniec. Wszystko razem blendujemy na gładziutko i posypujemy bananem z migdałem. można użyć innych owocków- smacznego :)
aha! podawajcie gorący! pycha!
Budyń ze szpinaku, powiadasz? Ciekawa sprawa. Wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy przepis! na pewno mega pożywny
OdpowiedzUsuńO matko! Robię budyń z kaszy, ale ze szpinakiem? Muszę spróbować! Tylko czy można zieloną herbatę przy KP?
OdpowiedzUsuńjasne ze mozna- smialo!!! co zdrowe dla mamy, dobre dla bobo :) ja pije zielona, pu erh i rooibos i nic nie zauwazylam zeby było coś nie tak. W herbatach zawsze chodzi o poziom teiny a zielona w porównaniu z czarną wypada niebo lepiej... poza tym znam mamy które po 5 kaw dziennie piją i wszyscy są szczęśliwi :)
Usuń