Liczba wyświetleń stron

piątek, 19 października 2012

Jabłko nadziane różami- ekspresowe

Dziś poczułam wiosnę. Gdy rankiem wyszłam na spacer, wiatr smagał mi policzki, a słońce paliło skórę. " Już wiosna!" pomyślałam i wesoło mi się zrobiło, bo chyba wiosna jest w każdym z nas.
Gdy już myślę, że to koniec. Że już tylko chłodek i mrozek mnie czekają, wtedy jest ono- wielkie, gorące i złote słońce. Czuwa i każdego ranka mobilizuje do działania i budzi tą wiosnę na nowo.
Na straganach i kuchniach coraz bardziej jesienny klimat. Pomarańcze, złoto i bordo na chodniku i na talerzu. Iść za tym? Na blogu między innymi QuchniWege widziałam nadziane jabłka, no i nie mogłam tak obojętnie tego tematu zostawić :)


Jabłko nadziane różami
Potrzebujecie:
Jabłko- najlepiej takie, które na surowo jest cierpkie
+pół jabłka do musu
garść owoców róży
2 wielkie łyżki miodu
Jedno jabłko wydrążacie- wyjmujecie ogryzek przez "głowę". Do środka dajcie małą łyżeczkę miodku i odstawiacie. Potem najgorsze przed Wami- wybranie z owoców róży tych przeklętych pestek- makabra! Polecam :) Jak już wybierzecie, do garnka wsypujecie, miodkiem lekko polewacie i podgrzewacie- ciągle mieszacie! Ja wytrzymałam jakieś 3minuty i wyjęłam gorące, dorzuciłam pół pokrojonego na oko drugiego jabłka i zblendowałam na mus. Tym musem nadziewacie tamto wydrążone jabłko, polewacie po wierzchu jeszcze miodkiem i do mikrofali na największą temperaturę jakieś 1,5minuty. Zależy od wielkości jabłka, możecie je ponakłuwać najpierw lekko, a wyjmijcie jak usłyszycie syczenie- znaczy, że się "zagotowało" i uwaga- jest bardzo gorące!
Wyszło Wam?


1 komentarz:

komentarze bardzo mile widziane,nawet te krytyczne!