Liczba wyświetleń stron

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Dietetyczny labrador Messi proponuje na dziś Czekoladowy krem z kokosem

Zakazany owoc


Jeżeli ktoś mi powie, że nigdy w życiu nie miał ochoty na czekoladę- uwierzę, ale jeżeli ktoś mi powie, że spróbował tego kremu i nie chce już więcej- to już kłamstwo, bo się nie da tego nie lubić! Szczególnie, że jest do deser czysto wegański i mało kaloryczny, bo jeden taki kieliszek to niecałe 35kcal!
Czasem każdy ma ochotę na zakazany owoc. A tym zakazanym owocem niestety przeważnie nie jest jabłko, a czekoladka lub batonik.Mamy swoje ulubione pokusy, którym ulegamy raz na czas. Co wtedy zrobić? Jest na to kilka sposobów o których możecie poczytać w zakładce dietetycznej, a tutaj? Przedstawiam oryginalny dość sposób na zaspokojenie głodu na słodycze. 
Znacie smak biszkoptów z czekoladą? 
Krem czekoladowy z kokosem na tle biszkopta

Potrzebujecie: 
  • mleko migdałowe/sojowe odrobinę-niecałe pół szklanki
  • kakao "z wiatraczkiem" 2 łyżki 
  • banan  mały
  • wiórki kokosowe 2łyżki
  • miód/ syrop agawowy 2 łyżki lub nic ;) 
Oczywiście dodajecie więcej kakao lub kokosa jak chcecie- zależy od Was jaki smak i kolor chcecie uzyskać. Syrop lub miód to osładzacze, więc też dodawajcie według uznania. Może starczy Wam sama słodycz pochodząca z banana? Wszystko miksujecie i już. Możecie zjeść sam krem, możecie udekorować nim np. naleśnika lub płatki, a możecie umoczyć biszkopta- uwaga, bo mój uciekł :)
Ja jednak zalecam mały kieliszeczek kremu gdy najdzie Was ochota na słodkie.
No i po spożyciu, koniecznie spacerek.

Biszkopt w tle

Messi spróbował oczywiście kokosa, ale z czekoladą raczej nie ryzykowaliśmy, bo dla ludzi- owszem gorzkie kakao naprawdę polecane jeżeli chodzi o antyoksydanty, ale dla labradorów? Wolałam nie ryzykować. 
Messi powąchał, zaakceptował i stał się świetnym biszkoptowym tłem dla czekoladowego deseru. Biszkoptowy labrador świetnie komponuje się z tego typu deserami. Mógłby być natchnieniem dla malarza. Na razie jest natchnieniem dla kuchni dietetycznej i mówię Wam sprawdza się, bo zaraz po skosztowaniu kokosa, przyniósł mi smycz i co? Spacerek o poranku trwający ponad godzinę na pewno pomoże spalić każdy tego typu deser.

  Labradory do adopcji

2 komentarze:

  1. Wspaniałe podanie pysznego deseru. :) I ten psiak! Jest po prostu uroczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) przy moim biszkopciku wszystko ładnie wygląda :)

      Usuń

komentarze bardzo mile widziane,nawet te krytyczne!