Może ze względu na to, że nie potrzebuję takiego mleka. Zrobiłam je z ciekawości bo faktycznie, kiedyś zdarzyło mi się kupić mleko owsiane i mleko ryżowe, ale jakoś nie wiem do czego to zużyć. Zostają mi koktajle, a wolę koktajle akurat na sojowym lub migdałowym mleku...
No ale cóż- wszystkiego trzeba spróbować. Zrobiłam, mam, zużyłam i jakby ktoś pytał- umiem przygotować mleko owsiane, więc wpisuję na listę rzeczy, które umiem:)
Do zrobienia ok 0,7l mleka potrzebujecie
- szklanka płatków owsianych nie błyskawicznych
- woda ok 0,5l
- sól/stewia
Tu też od Was zależy konsystencja, bo ono naprawdę syci i czuć je w koktajlu jak wypełnia brzuszek, więc możecie dać więcej wody i zamieszać.
Pozostałe płatki nadają się na przykład do naleśników czy ciastek, więc nic się nie marnuje.
domowe mleko, no nieźle! :)) super!
OdpowiedzUsuńwiem jak to brzmi! Sama sobie w domu mleko wydoiłam :)
Usuńoj chyba zrobię na weekend, tylko przez co przecedzę? chyba przez rajty ;p hehe nie no żart, gdzie się taką ligninę kupuje?
OdpowiedzUsuńwiesz co? to może dziwnie zabrzmi, ale ja mam takie ligninowe jakby ściereeczki. Nie wiem! Zawsze były, bo mama mi czasem coś w nie pakuje, ona też chyba ma od zawsze :) A ja kiedyś też coś przecedzałam przez taką gazę- opatrunek kupiony w aptece :) Idealnie mi się przecedziło :)
UsuńDobre jest to mleko?
OdpowiedzUsuńMam 8kg płatków owsianych i nie wiem co z nimi robić :)
Pozdr.
Lili
hmmm... smaku nadaje się samemu, czyli np wanilii lub słodzika- wtedy ma smak. Samo z siebie jest bardzo neutralne i ja osobiście radzę nie przesadzać, najlepiej zrób na próbę ze szklanki płatków i tyle :) Resztę lepiej zużyć na naleśniki i placki- tu jest naprawdę dużo przepisów z wykorzystaniem płatków owsianych- praktycznie każde śniadanie i każda przekąska na słodko jest na bazie płatków :)
UsuńJaki bałwan! Z połączenia owsianych mocy powstał bałwan! Ale tak serio, to chyba go nie zrobię bo też nie mam do czego użyć, kawy tym nie zabielę, prawda?
OdpowiedzUsuń