Kasza gryczana z rana
Kto by pomyślał, że z rana kasza gryczana u mnie na tarasie zagości. To przez mojego Mr Big'a, który do pracy śniadanie i jedzenie zabiera i kasza gryczana została i maliny i ja zostałam w kuchni o poranku, więc co miałam robić? Spróbowałam, zmieszałam i WOW co mi wyszło :)
Kaszy gryczanej zostało nawet dla psa. Ugotowana wspomaga trawienie i koi brzuszek. Messi lubi próbować i dostał kapkę przy śniadaniu. Zjadł, oblizał się i legł na leżaku na tarasie z drinkiem :) Taki to ma dobrze...
Dla ludzi po drinku też się przyda, bo dla tych z problemami wątrobowymi, kasza gryczana jest wręcz zbawienna. I również dzięki selenowi i wit z grupy B jest nieocenionym składnikiem każdej dobrze zbilansowanej diety. W połączeniu z masłem orzechowym uzupełniają się aminokwasy egzo i endogenne i tworzy się znakomity posiłek dla wegan!
Nie szufladkujcie kaszy i nie dodawajcie jej jedynie do mięsa i mizerii. Zobaczcie jaki poranny, zdrowy deser mi z tego wyszedł i zaskoczcie bliskich już przy śniadaniu :)
Owsianka inaczej
2łyżki płatków owsianych (możecie ich nie dodawać, ale ja się bałam użyć samej kaszy bo nie wiedziałam jak będzie smakowało)
2 łyżki ugotowanej kaszy gryczanej
łyżka kopiasta masła orzechowego
4 łyżki malin ( ja miałam rozmrożone)
4 łyżki jogurtu sojowego/ migdałowego lub jak wolicie zwykłego
Płatki zalewacie wodą gorącą do namoknięcia i mieszacie z kaszą. Układacie warstwowo kasza i płatki, na to odrobina masła orzechowego, potem jogurt, maliny i znowu kasza, masło, jogurt itd...
Jedzcie wszystkie warstwy naraz i nie zniechęcajcie się- ten smak jest nowy pewnie dla wielu z Was, ale fajnie się wszystko przegryza i łączy w całość.
Smacznego!!!
Napiszcie koniecznie jakie wrażenia :)
Napiszcie koniecznie jakie wrażenia :)
O tak, wiem coś o dobroczynnym wpływie kaszy na wątrobę :) Często gości u mnie na stole. Twoja wersja prezentuje się pysznie. A tak z ciekawostek, kiedyś w ramach deseru zrobiłam kaszę gryczaną z dyniowym puree i lodami o smaku orzechów włoskich - przepyszny deser.
OdpowiedzUsuńo matko! Ja dyni nie umiem ogarnąć! I dobrze, że się przypomniałaś! Zapomniałam o mailuuuu! Już ślęęę
OdpowiedzUsuńNie chce się załącznik dodać :) CO JA MAM Z TYM NETEM!!
UsuńAle pyszność!
OdpowiedzUsuńGryczana na słodko, pycha!. Musze powtórzyć;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam gryczana, ale na slodko nie probowalam :) czas to nadrobic!^^
OdpowiedzUsuńale pięknie podana!
OdpowiedzUsuńto faktycznie musi być pyszne w połączeniu z gryczaną, nie wpadłam na to ;)
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić jogurt migdałowy?
OdpowiedzUsuńJa nigdy takiego nie widziałam w sklepie. Zawsze używam sojowych, ale mleko migdałowe robie sama. Często mieszam jedno z drugim. Tu akurat użyłam sojowego jogurtu i pulpy do mleka migdałowego, zmiksowałam i w sumie pomyślałam o tym jak o jogurcie migdałowym :) Przepraszam jeżeli wprowadziłam w błąd. ALe jeżeli znajdziesz taki jogurt w sklepie to chętnie spróbuję
UsuńJa też nigdy takiego nie widziałam. Ale będę szukać :-)
OdpowiedzUsuń