Karty

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Jedz więcej i chudnij-pytania, odpowiedzi


Jestem super szczęśliwa! 
Moi klienci wracają zadowoleni i z coraz większą pewnością siebie. Polepsza im się cera, jędrność skóry, a waga leci w dół. Jak się to dzieje? 
Uwierzcie mi, że to prostsze niż myślicie. Nie jestem cudotwórcą, nie mam tajemniczego środka, którym faszeruję klientów. To zwyczajna nauka zdrowego żywienia. To coś, o czym zapominamy na co dzień. Coś, co jest najważniejsze w naszym życiu, jednak dzieje się tak blisko nas samych, że nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Poniżej odpowiadam na Wasze najczęściej zadawane pytania, mam nadzieję, że Was nie zawiodę.

1. Na czym polega zrzucanie wagi?

Zrzucenie wagi nie wymaga specjalnych eliksirów. Prosto rzecz ujmując, należy spalać większą ilość kalorii od tych dostarczanych każdego dnia. Gdzie jest haczyk?
Jeżeli to takie proste, czemu coraz więcej osób ma problemy ze zrzuceniem, oraz przede wszystkim z utrzymaniem poprawnej wagi ciała?

2. Czemu tyję? Co robię źle?

Dojeżdżacie do pracy samochodem, potem wsiadacie w windę w biurze, a zakupy na kolacje robicie przez internet? Nie macie czasu, więc w tenisa gracie na konsoli zamiast na korcie, a mecze piłki nożnej oglądacie w tv wcinając chipsy i pijąc piwko?
Te i wiele innych „ułatwiaczy” życia codziennego, ułatwia nam również dojście do nadwagi i wielu problemów zdrowotnych.

3. Czy jedzenie naprawdę ma wpływ na wygląd mojej skóry?

Spójrz na to, co wybierasz w sklepie. Coraz większa ilość produktów spożywczych dostępnych na rynku, to produkty, które mają uprościć przygotowanie posiłku, uprościć jego zjedzenie i skrócić czas konsumpcji do kilku minut, aż wreszcie upraszczają nam sam posiłek eliminując z niego to, co dla nas najlepsze. Nie masz czasu, więc prawdopodobnie sięgasz po zupkę w proszku, bułkę i pasztet do posmarowania. Większość ze składników takiego posiłku to konserwanty, sztuczne barwniki i spulchniacze. To nie jest jedzenie, tylko coś co daje uczucie sytości na chwilę, a potem woła po więcej.
Gdy zaczniesz zdawać sobie sprawę z tego, że praktycznie nie masz ruchu, a pożywienie dostarcza Ci chemii, a nie zdrowych składników- z reguły jest już za późno.Okazuje się, że cera się pogorszyła, skóra nie jest tak samo jędrna, pojawiają się tiki nerwowe itp. 
Wyznaję zasadę " Jesteś tym co jesz" i nie chodzi u o to, że zamieniam się w marchewkę, ale o to, że dzięki zawartemu w niej karotenowi- opalam się szybciej i na ładniejszy kolor. Pomyśl o tym. Jedzenia ma wpływ na wszystko :)

4. Jak się odchudzać?

Najgorszą i najczęściej wybieraną metodą, którą wybieracie jest „odchudzanie się na własną rękę” . Praktycznie każdy mój klient, czy klientka, próbowali już diet cud. To najtańsza i najbardziej zdradliwa metoda. Po czym można poznać osobę odchudzającą się w ten sposób? Po tym, że zawsze czuje się głodna, przygnębiona i bardzo nieszczęśliwa, a po zaprzestaniu „kuracji”, jej waga wraca z podwojoną siłą ( tzw. „efekt jojo”). Nie próbujcie robić tego sami. Nie każdy jest specjalistą od spraw żywienia. To nie wstyd zapytać kogoś, kto zajmuje się tym na co dzień. Na przykład mnie:)

5. Czy można czuć się najedzonym jednocześnie gubiąc zbędne kilogramy?


Oczywiście, że tak! Dokonując rozsądnych wyborów żywieniowych, wybieramy produkty, które nie dość, że zaspokoją Twój apetyt ,ale również zapotrzebowanie na mikro i makroskładniki. Pokarmy o mniejszej kaloryczności mogą być przez Ciebie zjadane częściej i w większych porcjach, bez obawy o to, że przez nie utyjesz.Poprawisz swoją perystaltykę jelit, a przy okazji uczucie sytości będzie trwało dłużej. 

Mała zmiana, wielki efekt 

Pozwól sobie pomóc i skonsultuj ze mną swoje zmiany i decyzje żywieniowe. Dobrze rozpisany jadłospis zapewni nie tylko wysoką energię na każdy dzień, ale również źródło mikro i makroelementów, a chudnięcie będzie tak zwanym „skutkiem ubocznym” zdrowej diety. Pamiętaj również o aktywności fizycznej, bo nic tak bardzo nie pomaga w zrzuceniu zbędnego tłuszczyku jak odpowiednia ilość ruchu.

Feel better, look better

Dziękuję wszystkim za duże zainteresowanie i zapraszam Was do współpracy. Napiszcie maila (justtryeat@gmail.com) i dowiedzcie się więcej, to nic trudnego, a naprawdę może pomóc. Na bieżąco na blogu staram się przedstawiać Wam pomysły na zdrowe dania, przekąski i nie tylko, jednak pamiętajcie- każdy jest inny, a tutaj chodzi o skrupulatne rozliczenie kaloryczności oraz dobranie składników pod daną osobę.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

komentarze bardzo mile widziane,nawet te krytyczne!