Jak w tytule...
Zwariowałam, oszalałam na punkcie truskawek! Długo mnie nie trzeba było przekonywać- wystarczy, że zapachniały porządnie i siup! :) Gdzie nie spojrzysz- truskawki, truskawki, truskawki!Na słodko z ryżem, w koktajlach i sokach, w sokach i koktajlach i z płatkami i bez i z jogurtem... Ale to nie koniec!
Nie każdy lubi wszystko słodziutkie, są różne smaki i gusta. Truskawki na szczęście nie są typowo słodkimi owocami i można tworzyć z nich różne wariacje i kombinacje: truskawki udające rzodkiewkę na przykład lub z odrobiną mięty czy melisy- nabierają zupełnie innego wdzięku.
Wszystko pycha, wszystkiego cała micha :)
Zapraszam do czytania, oglądania i życzę smacznego! Mój pies spróbował i przeżył...
Pomysłowe, truskawkowe...pomysły nie tylko śniadaniowe
Moje ulubione, ukochane moje płatki owsiane w różnych odsłonach- tym razem banan i truskawka- nic więcej! Zero cukru czy miodu. Trzy składniki, które walczą o swoje istnienie w miseczce i równocześnie komponują się w sposób naprawdę doskonały. Konsystencja banana nadaje gładkości zwyczajnemu "muesli", a truskawki są jak królowe- górują i dominują smaki- pycha!
Micha naprawdę pachnie...płatki można zalać albo ciepłą wodą, albo mlekiem- wtedy robią się miękkie i bardziej przyjemne. Truskawki pomieszane z bananem puszczają sok i wszystko nabiera sensu :) Messi miał ewidentną chrapkę !!
Śniadanie to nie tylko płatki, ale pamiętajmy o równoważeniu energii...więc ważne dla nas są węglowodany! :)
dwuwarstwowy zawrót głowy
Szukajcie ulubionych owoców i komponujcie z nich soki lub koktajle. Tutaj proponuję Wam klasyczny bananowo- truskawkowy smoothie.Jak zrobić aby tak ładnie się prezentował? Nic prostszego :) Najpierw robi się koktajl truskawkowy na przykład na mleku sojowym lub migdałowym, ale oczywiście jeżeli upieracie się przy krówkach- śmiało! Truskawek do blendera rzucajcie garściami- nie żartuję! Kaloryczność tych owoców jest tak niska, że nie ma się czego bać nawet na redukcji. Banana natomiast zmielcie w blenderze bez niczego- zróbcie mus bananowy, który dzięki gęstszej konsystencji utrzyma się na powierzchni szklanki i nada fajnego klimatu.
Nie wiem jak Wy, ale uwielbiam szklanki do whisky, szklanki po whisky...i whisky w szklankach:)
Takie szklanki do deseru pasują jak ulał- fajnie załamują światło i wszystko wygląda w nich jakoś tak bardziej tajemniczo- w ogóle najbardziej tajemniczo wygląda w nich galaretka i wygodnie się ją zjada :)
Szklanka z chmurką
Chmurka to mus truskawkowy zrobiony z naturalnego serka homogenizowanego zmiksowanego z garścią truskawek- to od Was zależy jaki ma być trrruskawkowy i jaki czerwony ma być. Mus absolutnie nie jest słodki- to taki lekki dodatek, który miesza się świetnie ze słodyczą galaretki. Galaretka? Nic prostszego- kupujecie truskawkową, robicie według przepisu, tylko przy stygnięciu wrzucacie do szklanki troszkę owocków i galaretka pięknie tężeje z trrruskawkami w środku :) Można pokombinować i przy gęstnieniu galaretki, ustawić naczynko pod kątem- wtedy galaretka stężeje ukośnie i też da to fajny efekt przy podawaniu. Uwaga pies nie należy do przepisu :)
Truskaweczki z miseczki
Raczej nie na śniadanie, bo jeżeli chodzi o węglowodany to tutaj jest ich niewiele. Postanowiłam połączyć truskawki z kokosem- mniami
Potrzebujecie jogurtu naturalnego, troszkę miodu ( ewentuaaaalnie cukru) i wiórków kokosowych. Jogurt, miód i wiórki można zmiksować lub zwyczajnie wymieszać je łyżeczką- zależy jaką konsystencję chcecie uzyskać.Truskawki potraktujcie klasycznie- do miseczki włóżcie całe owoce lub przekrojone na pół i polejcie kokosową mieszanką- smacznego! Deser naprawdę wykwintny i oryginalny jak na prostotę przygotowania :)
Oryginalne kanapki dla odważnych
Na koniec przedstawiam truskawki w towarzystwie soli i pieprzu. Smak
truskawek nie wymaga większej ilości przypraw. Tutaj truskawki udają
rzodkiewki, więc to zwykłe kanapki z "truskiewkami":)
Potrzebujemy twarożku naturalnego, kapki jogurtu o uzyskania bardziej smarownej konsystencji, soli i pieprzu, ale ja osobiście polecam biały!!! Na nim nie szczędzimy- sypiemy ile wlezie i tak, żeby było ostro :)
Na takie kanapeczki z ciemnego pieczywa oczywiście układamy pokrojone truskawki, a dla odważnych- po listku mięty.
Na zdjęciu jest troszkę żółtawo, bo ja zamiast twarożku użyłam tofu, a jak wiadomo, tofu aż tak białe nie jest- polecam bo smakuje bardzo podobnie, a może i nawet lepiej- co kto lubi.
Polecam wszystkim otworzyć się na nowe smaki i eksperymentować. Mam klientów, którzy naprawdę szybciutko nauczyli się dobrze działać w kuchni i sami pytają i proponują mi ciekawe przepisy. Osobom, które ciągle czują się w kuchni niepewnie, polecam zaglądać tutaj i na facebooka jak najczęściej. Obiecuję, że nauczycie się przy mnie spokoju i kontroli, co wbrew pozorom w kuchni jest bardzo ważne. No i jest coś jeszcze- podstawa to mieć zdrowe składniki w zasięgu ręki. Wtedy już tylko krok i stajesz się mistrzem kuchni.
Smacznego i piszcie- dzielcie się pomysłami i spostrzeżeniami! Smakowało?
Muesli pycha - szczególnie z dodatkiem cynamonu :))) Muszę koniecznie spróbować deseru z wiórkami kokosowymi...!
OdpowiedzUsuńooo koniecznie! Radzę dobrze zmiksować wiórki i jogurt- (wiórków nie żałować) i podać np w wysokiej szklance dobrze schłodzone- pysznie wygląda...że też na to wcześniej nie wpadłam :)
OdpowiedzUsuńAle super pomysł na truskawki z pieprzem:)
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda bardzo smacznie:D trzeba będzie spróbować:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń